Gra przybliża realia czasów PRL. Dla starszych okazja do wspomnienia trudnych czasów młodości, dla młodszych - świetna okazja do nauki historii o ciemnych czasach socjalizmu w Polsce. Wszystko w zabawowej formie przepychanek kolejkowych po tak niezbędne produkty jak meblościanka albo kolorowy telewizor.
Kolejka. Wydanie Trefl - Polska Edycja.
Gra planszowa „Kolejka” opowiada o realiach życia codziennego w latach schyłkowego PRL. Zadanie graczy (od 2 do 5) wydaje się proste. Muszą wysłać swoją, złożona z pięciu pionków, rodzinę do sklepów na planszy i kupić wszystkie towary z wylosowanej listy zakupów. Problem polega jednak na tym, że półki w pięciu osiedlowych sklepach są puste…
Gracze ustawiają swoje pionki w kolejkach, nie wiedząc z początku do którego sklepu zostanie dostarczony towar. Napięcie rośnie, gdy odsłania się karty dostawy towaru i okazuje się, że kart towaru starczy tylko dla kilku szczęśliwców, stojących najbliżej drzwi do sklepu. Kolejka zaczyna napierać na drzwi, bo każdy chce być pierwszy. Do przepychania się w kolejce gracze używają zagrywanych z ręki kart kolejki, takich jak: „Matka z dzieckiem na ręku”, „Pan tu nie stał” czy „Towar spod lady”. Muszą jednak uważać na „Remanent”, „Pomyłkę w dostawie” oraz na stojące w każdej kolejce czarne pionki – spekulantów. Z zakupami wrócą do mieszkania tylko ci, którzy najsprawniej wykorzystali trzymane w ręku karty kolejki.
Na kartach towaru przedstawiono zdjęcia sześćdziesięciu oryginalnych przedmiotów z czasów PRL. W sklepach znajdziemy między innymi buty „Relaks”, wodę toaletową „Przemysławkę”, herbatę „Popularną” oraz wiele innych trudno dostępnych dóbr. Na osiedlu jest też bazar, gdzie można kupić wszystko, ale trzeba słono zapłacić. Chyba że uda się dogadać z przekupką... W tej historycznej grze planszowej trzeba nieźle kombinować, żeby zdobyć upragniony towar.
Czy masz odwagę zmierzyć się z codziennością lat 80?
Nasze opinie
H. -7 lat: Podoba mi się kupowanie i wybieranie towarów w sklepach. |
|
F. -11 lat: Ta gra to odwzorowanie kolejek do sklepów za czasów PRL-u. Mi bardzo się podoba bazar, gdzie można wymienić niepotrzebne rzeczy. Fajne jest też to że do jednego sklepu można dać parę ludzików. Przepychanki kolejkowe są bardzo ciekawe i emocjonujące. |